Zielony grób

Tak zwany “green deal” i elektromobilność miały dać przewagę rynkową europejskim potentatom motoryzacyjnym.Zamiast świętowania z szampanem może być picie wódki z rozpaczy. Europejscy cwaniacy nie przewidzieli, że Chińczycy zrobią to lepiej. Może dlatego euro przegrani są teraz chętni do wojaczki?